UFO w historii starożytnej
Artefakty, które nigdy nie powinny ujrzeć światła dziennego
W 1968 roku archeolodzy w Peru odkryli serię glinianych tabliczek z Nazca. Fakty: linie Nazca istnieją, są sprawdzalne i znane od lat 30. XX wieku. Oficjalnie przedstawiają zwierzęta i geometrie, które trudno zobaczyć z poziomu ziemi. Nieoficjalnie niektóre tabliczki pokazują ludzie w hełmach, unoszący się nad ziemią, pojazdy z dyskami, które przypominają dzisiejsze UFO.
Raporty z 1972 roku, częściowo odtajnione przez muzeum w Limie, opisują badania rentgenowskie pigmentu: farby użyto z materiałów dostępnych dopiero tysiące lat później. Fakty: analiza chemiczna pigmentów wykazała obecność związków metali rzadkich, takich jak molibden i tytan. Nie powinno ich tam być.
To tylko początek. W 1984 roku w Egipcie odnaleziono fresk w kompleksie świątynnym w Abydos, przedstawiający coś, co wygląda jak statki unoszące się w powietrzu i wydzielające światło. Fakty: freski są autentyczne, datowane na około 2000 lat p.n.e. Archeolodzy unikają interpretacji, pisząc o „symbolice religijnej”. Ale szczegółowość techniczna obrazu sugeruje coś więcej niż fantazję artysty.
Psychologiczny horror pojawia się, gdy połączymy te fakty z dokumentami CIA ujawnionymi w 2011 roku. Projekt Blue Book nie badał wyłącznie współczesnych obserwacji UFO. Istnieją raporty o „artefaktach pozaziemskich” znalezionych w Peru, Egipcie i Mezopotamii, które przechowywano w tajnych magazynach rządowych. Nie były publiczne.
W jednej z teczek z Fort Detrick z lat 60. zapisano:
„Obiekty pozostały nienaruszone. Analiza nie dopuszcza wyjaśnienia biologicznego ani mechanicznego. Badania kontynuować.”
Niepokojące: niektóre artefakty wykazywały ślady materiału organicznego, którego DNA nie pasowało do żadnej znanej formy życia. Fakty: sekwencjonowanie genomu fragmentów nie zostało opublikowane. Raporty sugerują eksperymenty genetyczne na materiale pochodzącym z „obcych źródeł”.
Co jeszcze bardziej przerażające, w dokumentach wojskowych pojawia się wzmianka o „kontaktach psychologicznych” – przypadkach ludzi, którzy po ekspozycji na artefakty doświadczali halucynacji, napadów agresji i depresji. Fakty: takie przypadki odnotowano w medycznych raportach armii USA i ZSRR. Niektóre dokumenty zostały skasowane lub utajnione.
W połączeniu z wiedzą historyczną powstaje obraz brutalny i mroczny: artefakty UFO istniały od starożytności, manipulowały ludźmi, a rządy przez dekady ukrywały prawdę. Psychologiczny horror: świadomość, że nasze pojęcie historii może być świadomie zakłamane, a każdy dowód, który zagrażał narracji, został zniszczony lub ukryty.
Najbardziej przerażające: jeśli UFO ingerowało w historię człowieka tysiące lat temu, to ludzie, którzy tworzyli te artefakty, mogli wiedzieć, że stają się częścią eksperymentu – świadomie lub nieświadomie.
I dzisiaj, gdy patrzymy na linie Nazca, freski egipskie czy gliniane tabliczki, widzimy tylko symbol. Nie wiemy, jakie przerażające moce i tajne badania kryją się za tymi pozornie niewinnymi obrazami.
Bo prawdziwy horror nie polega na obcym w przestworzach.
Polega na tym, że historia, którą znamy, może być fałszowana od tysiącleci, a my nigdy nie dowiemy się, kto naprawdę kontrolował losy ludzi.
